Singapurskie metro znowu przysparza problemów zespołom Formuły 1. Kilka lat temu na torze z niewyjaśnionych przyczyn zatrzymał się bolid Marka Webbera. Ekipa Red Bulla po analizie problemu doszła do wniosku, że skrzynia biegów w aucie Australijczyka została zablokowana przez impuls elektromagnetyczny z pobliskiego metra.
W padoku toru Marina Bay ponownie mówi się o niewyjaśnionych i dziwnych odczytach parametrów w okolicach mostu Andersona, czyli części toru, która w tym roku przeszła zmiany.„Czujniki pokazują dziwne liczby” mówił dyrektor techniczny McLarena, Tim Goss. „Jeżeli bolid otrzyma taki impuls elektryczny podczas zmiany biegów, może to zakłócić pracę przepustnicy, sprzęgła i skrzyni biegów.”
Wedle doniesień z Niemiec na wyścig w Singapurze zespół Mercedesa przygotował specjalne osłony elektromagnetyczne mające chronić ich konstrukcję przed wpływem zewnętrznego pola magnetycznego.
„Nadal jednak martwi nas ten problem” mówił z kolei Paddy Lowe, dyrektor techniczny zespołu Mercedesa.
19.09.2015 10:45
0
O czym do cholery jest ten artykuł?
19.09.2015 10:52
0
O tym czego Twój móżdżek nie jest w stanie zrozumieć. CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM!
19.09.2015 10:53
0
Wróć do szkoły podstawowej. Przerób etap czytania ze zrozumieniem i będziesz wiedział. ;-)
19.09.2015 11:08
0
Słyszałem że pierdnięcie fana z trybun zaburza optymalny przepływ powietrza wokół skorupy i maszyna ma tendencje do wpadania w niekontrolowany pośiizg.
19.09.2015 11:46
0
Uwaga hejt. Eucliwood jesteś chamem i prostakiem bo nikt inny nie napisze takich głupot. Kolega pod nim też. przeczytał dokładnie to zauważył jest słowo metro i meto. Chciałem tylko to wytknąć.
19.09.2015 11:47
0
"Jakbbyś przeczytał dokładnie " - miało być.
19.09.2015 11:53
0
Odnośnie komentarza 2 i 3- od jak dawna oglądacie F1? Ja od 15 lat i kultura osobista nie pozwala mi żebym w taki sposób odezwał się do innego fana tego sportu. A teraz wracajcie do lekcji ;)
19.09.2015 11:55
0
Czyli jakbym zasiadł na trybunach z moim wiatraczkiem napędzanym elektromagnesami gdzie z około 3m telefon mi szwamkuje to jest szansa że bolidy f1 mogly by sie zatrzymac z powodu mojego wiatraka.
19.09.2015 12:42
0
Karol 666 Artykuł jest bardzo ciekawy, szczegóły kibiców interesują. Można wiele wywnioskować z tego typu artykułu. No cóż, ciebie pewnie interesuje tylko kto jest pierwszy, a kto drugi i kto ma ile koni w bolidzie. Typowe podejście kibica bez jakiejkolwiek pasji. Ok normalka, każdy kibicuje po swojemu, ale po co tego typu komentarze zachęcające do hejtu ? ! Bądź kibicem z kulturą !
19.09.2015 12:58
0
Kalorku jesteś na tyle upośledzony umysłowo, że reagujesz na zaczepki zamiast ich olać. Wow chwalisz się ile lat oglądasz formułę, ojej, ale co to ma do rzeczy? I co mają do rzeczy lekcje, których nie odrabiam od 10 lat? :)
19.09.2015 13:09
0
... ogarnijcie się jeden z drugim ... Bolid F1 jest komputerem na czterech kołach, który standardowo nie posiada osłon broniących elektronikę przed impulsami elektrycznymi mogącymi wpływać na pracę podstawowych zespołów. Naszpikowany setką (+/-} czujników jest cholernie wrażliwy na impulsy elektromagnetyczne - tak jak pisze @kempa007.
19.09.2015 13:19
0
Kaloryfer pobija właśnie swoisty rekord głupoty, który ustanowił jakiś czas temu podczas ostatniej rozmowy ze mną. No chyba, że coś przegapiłem od tamtego czasu, całkiem prawdopodobne, że w tym względzie się jeszcze bardziej poprawił. Ogólnie to chłopaczyna nie grzeszy inteligencją.
19.09.2015 13:43
0
@6q47 Witam i pozdrawiam dawno nie widziałem na forum
19.09.2015 15:00
0
@6q47 - trzeba więc możliwie jak najmocniej ograniczyć tą elektronikę w bolidach. ;)
19.09.2015 15:20
0
13. andy_chow Cześć. Dawno czy niedawno - nie ma znaczenia... Ważne, że jest się obecnym w wolnym czasie he he he)) Również pozdrawiam. 14. Skoczek130 Sie masz @Skoczek130. To nie jest takie proste, to ograniczenie elektroniki. Stawiam, że jest to w obecnych czasach niemożliwe. Nie tyle koszty - szczególnie w zespołach o bardziej przepastnych kieszeniach - ale przepisy ograniczające ilość jednostek (plus osprzęt dający odpowiedni poziom mocy) napędowych i skrzyń biegów określają "unerwienie" współczesnych bolidów. Z tego względu nie da się ograniczyć elektroniki. Ewentualnie Ecclestone zdobędzie się na wysupłanie kilkuset milionów na modernizację rzeczonego metra... no to może wtedy, w tym jednym wyścigu... "wyrzucony" zostanie balast zwany elektroniką. Nie stawiam na taki scenariusz. Pozdr.
19.09.2015 16:04
0
Witaj 6q47 W sumie troche zdumiewajace, poniewaz w czterech miejscach gdzie linie metra krzyzuja tor uliczny to ponoc nikogo nie „straszy“. Ale rownolegle do linii metra zawsze wystepowaly jakies problemy. Choc, wiadomo pociagi w takim metrze co trzy czy cztery minuty przejezdzaja, a silne pole magnetyczne moze niekiedy wrazliwe czujniki zaklocic.
19.09.2015 17:11
0
@6q47 - musimy tam wejść, rozbić "stary beton" i doprowadzić do zmian, hehe... :)) Pozdr :))
19.09.2015 20:11
0
Ja mam dla was lepszy pomysl: przeniesc sie w czasie 30 lat do tylu. Tylko jest jeden maly problem - bedac w tym tygodniu na IAA takiej maszyny tam nie znalazlem ;) A tak troche na powaznie: Zamiast F1 moze zainteresowanie trzeba przerzucic na jakas inna serie wyscigowa (np. gdzies w USA). Gwaratuje ze tam w motorsporcie tak wysoko zaawansowanych technologicznie projektow jak w Europie czlowiek nie znajdzie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się